Afryka jest najbiedniejszym kontynentem na kuli ziemskiej, dotkniętym wieloma plagami – takimi jak malaria oraz AIDS – a także miejscem, gdzie największa część ludności cierpi niedożywienie czy głód.
Afryka to jeden z nielicznych regionów świata, w którym elementem jednoczącym i organizującym przestrzeń przyrodniczą są rzeki. Ponad 30% powierzchni kontynentu stanowią obszary bezodpływowe (większa część Sahary i zachodnia część Kalahari, część obszarów w obrębie Wielkich Rowów Afrykańskich), położone w obrębie strefy klimatu zwrotnikowego skrajnie suchego. Typowym zjawiskiem są tu cieki okresowe oraz suche doliny, tzw. wadi, wypełniające się wodą tylko po epizodycznych deszczach. Na 1/3 powierzchni kontynentu występują stałe rzeki związane z wilgotną strefą równikową oraz strefami podrównikowymi. Największą rzeką Afryki Zachodniej jest Niger, do którego brzegów mają dostęp następujące państwa: Gwinea, Mali, Niger, Benin.
W Afryce Środkowej zachodnie obrzeża regionu są odwadniane do Atlantyku za pośrednictwem takich rzek jak: Ogowe, Sanaga i Benue (dopływ Nigru).
W Afryce Południowej sieć rzeczna jest uboga, a większość cieków ma charakter okresowy lub epizodyczny. Znaczne są jednak zasoby hydroenergetyczne. Największą rzeką jest Zambezi (2660 km długości i 1 330 000 km2 powierzchni dorzecza), na której zbudowano dwa wielkie hydrowęzły: Kariba i Cabora Bassa. Zaopatrzenie w wodę jest jednym z najpoważniejszych problemów współczesnej Afryki. W krajach takich jak Etiopia, Sudan, RSA, Uganda czy Mozambik mniej niż 30% ludności ma możliwość korzystania z wody pitnej, a jedynie Libię i Egipt charakteryzuje wysoki 80% wskaźnik dostępności do wody.
Podstawowym problemem w Afryce jest brak pitnej wody. Brakuje dostępnych jej ujęć a wskaźniki zanieczyszczenia przekraczają często wszelkie dopuszczalne normy. De facto zbiorniki te są głównym powodem chorób i wylęgarni pasożytów rozwijających się na późniejszym etapie w ciele człowieka. Tak się nakręca "spirala śmierci": brudna woda - choroby - brak leków.
Większość ekspertów jest zgodna, iż zasoby wody w Afryce nie są skutecznie dystrybuowane do regionów, w których występują jej braki. Nie są też prowadzone odpowiednie działania na rzecz jej pozyskiwania. W Afryce Subsaharyjskiej prace irygacyjne są prowadzone na zaledwie 18% z 39,4 mln. hektarów gruntów potencjalnie nadających się pod uprawy.
Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że ponad 1,1 miliarda ludzi na świecie nie ma dostępu do czystej, bezpiecznej wody pitnej. Każdego dnia umiera około 6 tys. dzieci z powodu chorób związanych z niedostatkiem wody pitnej. Oznacza to, że co 15 sekund umiera jedno dziecko. Przez „brak dostępu” rozumie się, że nie ma jej w zasięgu 15 minut marszu, czyli że wyprawa po wodę (tam i z powrotem) zajmuje co najmniej pół godziny. Dla nas, udających się na taką wyprawę najwyżej do łazienki, pół godziny to kawał czasu. Ale już na przykład w Afryce ponad 40% kobiet na jeden kurs po wodę poświęca co najmniej godzinę. Podczas badań w Kenii stwierdzono, że średnia dla tego kraju to dwie godziny. Ale w Afryce są też rejony, gdzie codzienne zbieranie wody trwa nawet osiem godzin! Analizy dotyczące terenów wiejskich na Czarnym Lądzie wykazały, że po wodę idzie się tam średnio 10 kilometrów. A w porze suchej – nawet dwa razy dalej.
Kilka godzin czy 20 kilometrów to nie brzmi zbyt zachęcająco, ale wyobraźnia wciąż to ogarnia. Kiedy jednak pomnożymy ten dzienny wynik przez wszystkie dni roku lub liczbę kobiet zmuszonych do wędrówek w poszukiwaniu wody, otrzymamy kosmiczne liczby. Wyliczono bowiem, że same mieszkanki Afryki Południowej, poszukując wody, łącznie przechodzą 16 razy odległość z ziemi na księżyc i z powrotem.
W związku z dramatycznymi problemami wody w Afryce powstało wiele organizacji mających na celu poprawę tej sytuacji. Do najważniejszych należą:
• Water for Africa
Woda dla Afryki to afrykańska firma założona dla odbudowy afrykańskich dóbr naturalnych. Zajmuje się problemami związanymi ze środowiskiem naturalnym a także źródłami energii.
• Africare
Africare działa w Afryce od 1970 roku. Priorytetem tej instytucji jest rozwój zasobów wodnych oraz poprawienie infrastruktury wodnej i dostępu do wody pitnej. Działania Africare opierają się na:
- budowie zapór wodnych
- budowie zbiorników wodnych
- edukacji z zakresu higieny
• WaterCan
WaterCan jest wiodącą kanadyjską organizacją charytatywną poświęconą walce z ubóstwem na świecie. Zajmuje się pomaganiem ludziom najuboższym w walce o uzyskanie dostępu do czystej wody, urządzeń sanitarnych i podstawowego wykształcenia z zakresu higieny osobistej.
Zmiany klimatyczne, katastrofy naturalne, ubóstwo, konflikty zbrojne, wzrost populacji i urbanizacja – wszystkie te czynniki wpływają bezpośrednio na dostęp do wody. Brak dostępu do wody może dotknąć każdego mieszkańca Ziemi. Świadomie lub nie, wszyscy przyczyniamy się do zmniejszania zasobów wody pitnej. Tylko połączone wysiłki wszystkich społeczeństw, rządów i instytucji mogą zapobiec pogłębianiu tego kryzysu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz